Dwa cytaty z dzisiejszego odcinka podsumowują go najlepiej: "To jest cosplay czy ochrona?" i "...ten podcast to chyba bezsensu wyszedł?" :) W tym odcinku jest WSZYSTKO!

27.04 będziemy na Pyrkonie z Geek Fights! Oprócz tego: dziecięca radość w "Shazam!", narkotyki w Lizbonie, maczyzm 2.0 w "Triple Frontier", miłość, śmierć i roboty, trzy świetne dokumenty i kilka książek.

Od żuli kradnących kabli, przez terapię u psychologa, a na Oscarach skończywszy. W tym, ponad dwugodzinnym odcinku Masy Kultury, jest wszystko!

Wielki powrót po latach! W kościach czuć jakby to były lata. Starość, nie młodość :( Dzisiaj o rosyjskich robotach, serialach The Kominsky Method i Pochamuj Entuzjazm, grach Mutant Yer Zero i Return of the Obra Dinn, filmie Mandy i kilku karciankach.

Dziś dużo Kultury O Masowej Sile Rażenia! Ale najpierw to, co najważniejsze - ludzie. Michał był na GameDev Evening, a ja na Rozgrywka Party 5.0. Ilość pozytywnych emocji, które płyną ze spotkań z Wami jest nie do opisania! DZIĘKI!

Ten odcinek ma trochę gorszą jakość, za to absolutnie genialnych gości! Do Poznania zjechali się słuchacze Masy Kultury. Oglądaliśmy Jurassic World, piliśmy drinki i oddawaliśmy się kompletnej nerdozie!  DZIĘKI, że przyjechaliście!

Nawet trochę czekałem na solo przygody Hana Solo, ale byłem najwyraźniej w mniejszości, bo film jest klapą finansową. Michał ma niezłą teorię spiskową dlaczego tak się stało. Spoiler - Disney sam skazał go na porażkę! O_O

Podcastowy Dzień Dziecka 2018! Czytamy wiersze i udostępniamy nagrania innych. U nas rewelacyjni Natalia Dołżycka i Paweł Płocharski z Daj Głos Podcast i wiersz Jana Brzechwy - Jak rozmawiać trzeba z psem. Szukajcie pozostałych nagrań!

Dla Avengers: Infinity War musieliśmy wrócić! Nowa Masa Kultury, a w niej duuuużo bohaterów. Co jeszcze? Jessica Jones, Lost in Space, American Vandal, Ready Player one i Black Panther.

To nie będzie zwykła Masa Kultury. Dzisiaj robimy vloga... tylko bez obrazu! Wybraliśmy się do Gdańska na wieczór planszówkowy u Michała Haby. To znaczy ja się wybrałem, Michał był już na miejscu. Później wszystko działo się już samo...